"Smutne święta?" - opowieść bożonarodzeniowa w Barłogach

     Do tradycji Szkoły Podstawowej w Barłogach weszło coroczne przygotowywanie jasełek i prezentowanie ich społeczności lokalnej w miejscowym kościele. Również i w tym roku nasi uczniowie pozostali wierni przyjętemu zwyczajowi. 6 stycznia, w Święto Objawienia Pańskiego, po mszy świętej przedstawili opowieść bożonarodzeniową zatytułowaną Smutne święta?
Przedstawiana historia odbiegała od tradycyjnych jasełek, była projekcją świata współczesnego, świata pogrążonego w mroku i przytłaczającej szarości. Z biblijnej scenografii pozostały jedynie anioły, regenci człowieka, z uwagą obserwujący życie ludzi zagubionych i błądzących. Biznesmeni obojętni na potrzeby innych, z pogardą odnoszący się do żebraka proszącego o wsparcie, ludzie dla których podpisanie intratnej umowy z holenderskimi kontrahentami stało się ważniejsze od świąt spędzonych z rodziną; rodzice poszukujący świątecznych prezentów, zaspokajający tylko potrzeby materialne swojego dziecka, poświęcający mu niewiele czasu i dający tylko namiastkę miłości; nastolatka buntująca się przeciwko matce oraz narkoman bez skrupułów oszukujący i okradający każdego napotkanego przechodnia to tylko przykładowi protagoniści prezentowanej opowieści, spotykający się w wigilijne popołudnie na jednej z miejskich ulic. Wydarzenia, których byli świadkami, miały doprowadzić do ich przemiany. Nie wszyscy jednak odnaleźli w sobie nowonarodzone Dziecięcie. Nad zmarłym narkomanem pochylili się tylko niektórzy. Jako pierwsi uczynili to ci najubożsi, skrzywdzeni i oszukani przez uzależnionego chłopca. Inni, po długim wahaniu, niepewnie kucali, niektórzy obojętnie odchodzili.
Święta Bożego Narodzenia to czas miłości, radości, przebaczania, ale także czas refleksji. Refleksji nad naszym życiem, nad wyborami, których dokonujemy każdego dnia. Właśnie do zatrzymania się, zastanowienia nad sensem i celem naszego człowieczeństwa prowokować miało przygotowane przez uczniów-aktorów widowisko. Osadzenie jego akcji w czasach współczesnych, odejście od utrwalonego w świadomości społecznej obrazu przyjścia na świat Jezusa w betlejemskiej stajence, miało na celu uświadomić widzom, iż często zabiegani, żyjący sprawami doczesnymi, myślimy tylko o sobie, zapominamy, co stanowi istotę Świąt Bożego Narodzenia.
Wszyscy uczniowie zaangażowali się w swoje role, starali się odegrać je jak najlepiej. Doceniła to zgromadzona w kościele publiczność, nagradzając młodych adeptów sztuki teatralnej gromkimi brawami. Pani Wójt wyraziła słowa uznania dla zdolności artystycznych uczniów i tradycyjnie już obdarowała ich słodyczami. Słodką niespodziankę otrzymali także występujący od ks. Andrzeja Działdowskiego.

Beata Jaśkowiak